Tanio w podróży – czyli jak zwiedzać, nie będąc bogatym

Niejedna osoba marzy o zobaczeniu najdalszych zakątków świata. Nasza planeta ma tyle tajemnic, które warto odkryć… Co jednak zrobić w sytuacji, gdy ograniczeniem jest budżet? Nie należy zaprzepaszczać swoich marzeń. Tanie podróżowanie jest możliwe, wystarczy tylko trochę samozaparcia i świadomość, że trzeba będzie zrezygnować z niektórych luksusów.

Czym podróżować?
Po pierwsze, transport: niekoniecznie trzeba wydawać na niego fortunę. Autostop to świetny sposób na przemieszczanie się. Oczywiście ze względów bezpieczeństwa najlepiej robić to w większej ekipie. Jeśli więc podróżujemy z przyjaciółmi, autostop może być idealnym sposobem zaoszczędzenia na transporcie. W przypadku większych odległości warto rozejrzeć się za tanimi połączeniami lotniczymi. Oferty takie często pozwalają szybko przenieść się do innego państwa za naprawdę niewielką kwotę. Kolejna opcja to rower. To rozwiązanie sprawdzi się świetnie w przypadku miłośników dwóch kółek, nie mających oporów przed spędzeniem wielu godzin na siodełku. W ten sposób można urządzić sobie ciekawą wyprawę po Europie! Podróż taka na pewno zostanie zapamiętana na długie lata… I będzie o czym opowiadać wnukom!

Spać gdzieś przecież trzeba…
Druga kwestia to noclegi. Tutaj warto postawić na schroniska i tanie kwatery. W większych miastach niekiedy można przenocować w akademiku – niektóre z nich mają wydzieloną część dla turystów. Istnieje również opcja nocowania… za darmo. Couchsurfing jest coraz popularniejszy. Wymagana jest tu jednak gotowość do tego, aby w zamian przyjąć turystę pod swój dach, gdy będzie tego potrzebował, będąc w podróży. To również okazja do nawiązania ciekawych znajomości na lata i poznania obcej kultury. Dobrze jest również zorientować się, czy w miejscu, do którego planuje się pojechać, nie ma się przypadkiem jakiejś dalszej rodziny czy znajomych. Byłaby to dobra szansa na odświeżenie znajomości, a jednocześnie okazja do tańszego przenocowania.

5 sposobów na podróżowanie za małe pieniądze

A co z jedzeniem?
Aby nie zbankrutować w lokalach gastronomicznych, planując podróż warto dowiedzieć się, gdzie w danym miejscu najchętniej jedzą mieszkańcy. W popularnych miastach, które są tłumnie odwiedzane, sporo lokali w centrum jest nastawionych głównie na turystów – przez to ceny są tam zazwyczaj bardzo wysokie. Tymczasem wystarczy odejść kilka przecznic od pięknej starówki, aby znaleźć przytulny lokal z całkiem przystępnymi cenami. A zakupy najlepiej robić w sieciówkach i warzywniakach – tam raczej nie zostaniemy „oskubani”. Ponadto zawsze można wziąć ze sobą niewielki zapas konserw czy woreczek makaronu na ewentualne sytuacje awaryjne… Nocując u kogoś prywatnie, będzie można samemu przyrządzić sobie posiłek.

Aby podróżować, wcale nie trzeba być bogaczem. Przy odrobinie przedsiębiorczości i zaradności nawet niewielkie pieniądze wystarczą na to, aby zobaczyć mnóstwo nowych i nieznanych miejsc. Podróż to przygoda, dla której warto czasem zrezygnować z droższych hoteli czy restauracji i spróbować czegoś nowego.